Święta zbliżają się wielkimi krokami. Dużo osób cieszy się, inni zaś się obawiają, że przytyją przez ilość jedzenia na wigilijnym stole. Jak sobie radzić z taką ilością jedzenia? Jeść, nie jeść? Po świętach jest Sylwester i wszyscy w tym dniu chcą pięknie wyglądać! Co robić, żeby opanować swój apetyt w te trudne dni? Jak ja sobie z tym radzę?
Święta są raz w roku, dlatego pozwalamy sobie na nieco więcej. Tylko to „nieco więcej” czasami przekreśla naszą wcześniejszą aktywność. Gdzie jest złoty środek? Jak jeść, żeby nie rzucać się kompulsywnie na uszka, sałatki na bazie majonezu i inne tłuste potrawy?
DZIEŃ JAK KAŻDY INNY
Zacznij ten dzień jak każdy inny. Wypij szklankę wody z cytryną, zjedz zdrowe śniadanie. Dużo osób pomija śniadanie, żeby zjeść jak najwięcej dań z wigilijnego stołu. Błąd! Słuchaj swojego organizmu, nie pomijaj żadnego posiłku. Ćwiczysz? Zrób trening w dzień Świąt! Samopoczucie będzie dużo lepsze, a także zdasz sobie sprawę z tego, że nie możesz się objadać, bo całe Twoje starania pójdą na marne!
WODA
Pamiętaj o niej i pij jak najwięcej. Podczas uczty pij wodę bądź zieloną herbatę. Żadnych soków, napojów gazowanych!
COŚ ZDROWEGO
Jeśli przygotowujesz dania na wigilijny stół, zrób jedno zdrowe danie. Pokaż rodzinie, że posiłek może być równie smaczny, a jednocześnie zdrowy, który nie obciąża żołądka! Pieczesz? Zrób fit sernik!
Mam dla Was bardzo szybki i smaczny przepis na zdrowy sernik :
– 1 kg twarogu w wiaderku bez cukru
– 6 jajek (nie z lodówki)
– 125 g ksylitolu
– 2 budynie bez cukru
Żółtka ubić z ksylitolem, dodać ser i budyń. Wszystko razem zmiksować. Dodajemy ubite na sztywne białko i wymieszać delikatnie za pomocą łyżki. Używamy formy o średnicy 24 cm. Smarujemy formę olejem kokosowym i przelewamy gotową masę. Nagrzewamy piekarnik do 150 stopni i pieczemy około 75 min. Po tym czasie wyłączamy piekarnik ale nie wyciągamy jeszcze ciasta, ponieważ szybko opadnie. Sernik i tak trochę opadnie, ale dzięki trzymaniu w piekarniku nie opadnie tak szybko. Polewa- syrop z daktyli. Zdrowo, pysznie i szybko!
POWOLI
Jedz powoli, nie spiesz się. Pamiętaj o umiarze. Możesz spróbować każdej potrawy, jednak nie bierz dokładek! Można pozwolić sobie na nieco szaleństwa, jednak nie objadaj się na tyle, że nie będziesz mógł wstać z krzesła.
NIE PRZESADZAJ
W drugą stronę to też działa. Nie odmawiaj sobie wszystkiego, nie bądź dla siebie zbyt krytyczny! Święta są raz w roku, więc jeśli skusisz się na dwa kawałki ciasta świat się od tego nie zawali. To czas dla rodziny, więc poczuj klimat Świąt!
RATUNEK
Co robić w sytuacji, gdy jednak się objadłeś? Pij dużą ilość wody! Dobrą metodą jest wypicie siemienia lnianego, który oczyszcza organizm. Kolejnego dnia jedz dużą ilość owoców i warzyw, to również pomoże CI szybciej wrócić do formy sprzed obżarstwa.
Wszystko z głową! Szkoda byłoby stracić w kilka dni formę na którą pracowało się dłuższy czas.
8 komentarzy
Ja w tym roku trochę „odchudzam” całe menu. Ciasta i wypieki tez postaram sie przygotować w wersji fit, tym bardziej, ze moja rodzina coraz bardziej lubi takie słodkie eksperymenty 🙂
Fajnie, że poruszasz ten temat! Bo to faktycznie jest problem dla wielu osob. Trafne rady. Z wigilią to pol biedy bo w sumie wszystkie dania są postne i lekkie (przynajmniej u nas). Gorzej pierwszy i drugi dzien swiat!!:-) Na czas przed świetami przugotowaliśmy menu na tydzien – przedświąteczna dieta – zobacz pls i daj znac co sądzisz. Jestem ciekawa Twojej opinii http://niedzielnykucharz.pl/menu-na-tydzien-przedswiateczna-dieta/
Wychodzimy z zalozenia, że warto przed świetami jeść lekko, nie koniecznie po to zeby potem moc się bezkarnie obżerać, ale wlasnie zeby było łatwiej poskromić apetyt – bo przeciez rośnie w miare jedzenia 😉
Ja raczej sobie nie odmawiam… Ale podobno kiwi świetnie dziala na przepełniony żołądek, wiesz coś o tym?
Ja po prostu nie lubię się przejadać i wolę częściej, ale mniejsze porcje.
Spróbuję też poćwiczyć, choć na wyjeździe może to być trudne.
I nie odmówię sobie ulubionego tortu, bo to wyjątkowa okazja, a na co dzień nie jadam.
Ja akurat nie martwię się, że przytyję, bo to nie jest mój największy problem. Ale akurat te obżartsow i jego konsekwencje tj. ospałość i dolegliwości żałądkowe. To już niestety może mi się przytrafić:)
Dzięki za ten przepis na fit sernik, chętnie spróbuję:)
Ja chyba nigdy nie zrozumiem tego problemu 😉 Nie lubię uczucia przejedzenia, więc niezależnie od tego, czy to Święta, ślub, czy jakaś inna okazja jem po prostu podobne porcje 🙂
Świetne rady! Podoba mi się wersja fit serniczka 😉 Na pewno pyszny! 🙂
Jeden cheat day, choćby nie wiadomo jak obfity, nie jest w stanie zniszczyć efektów długotrwałej dobrej diety i aktywnego trybu życia. Jeżeli wiemy, że i tak w święta będziemy jeść, to warto ograniczyć obżarstwo tylko do tych 2-3 dni, bez przeciągania do sylwestra. Jeżeli chodzi o menu, to kategorycznie odpuściłbym sobie tylko kolorowe napoje (kosmiczne stężenie cukru), reszta jest dla ludzi. ☺ Pozdrawiam!