Dlaczego warto do swojej aktywności wprowadzić jazdę na rowerze? Z kilku, kilkunastu jak nie kilkudziesięciu powodów! Jazda na rowerze ma mnóstwo zalet począwszy od treningu na świeżym powietrzu do aspektów zdrowotnych i odchudzających! Dla niektórych może to być zbawienny sposób na odchudzanie bądź zaczęcie przygody ze sportem. Zbliża się wiosna, czas wyciągnąć z piwnicy rower! Ja już niedługo z auta przestawiam się na rower, polecam Ci to samo 🙂
1) Jędrne pośladki, seksowne nogi
Nie bez powodu dałam to jako pierwszy punkt. Kobiety się ucieszą- rower działa rewelacyjnie na nogi i pośladki. Głównie pracują łydki, jednak wyrabiają się całe nogi + pupa. Gdy podjeżdżasz pod górę pracują również ręce i mięśnie klatki piersiowej. Może to być wspaniały sposób na rozpoczęcie przygody z treningiem. W pierwszej kolejności tkanka tłuszczowa przy regularnej jeździe spada z bioder i ud, jeśli masz problem z tymi częściami ciała- wskakuj na rower!
2) Oszczędzasz czas i pieniądze
Gdy przesiądziesz się na rower, uda CI się zaoszczędzić czas i pieniądze. Czas- nie będziesz musiał stać w korkach, szybciej się można przemieścić. Pieniądze- zostawiając samochód w garażu, nie będziesz się musiał martwić tankowaniem, więc miesięcznie zaoszczędzisz sporą sumę pieniędzy.
3) Korzyści zdrowotne
Jazda na rowerze niesie ze sobą olbrzymie korzyści zdrowotne!
– Zwiększa pojemność płuc
– Dotleniamy wewnętrzne narządy
– Poprawiamy układ krążenia
– Obniża ciśnienie
– Wzmacnia mięśnie
– Spala kalorie
– Poprawia kondycję
– Przyspiesza metabolizm
4) Idealny na odchudzanie
Osoby, które chcą schudnąć, a nie potrafią w całości wykonać treningu w domu, polecam zacząć od roweru. Efekty są szybko zauważalne, dodatkowo jest to trening na powietrzu, więc człowiek szybko się nie zniechęci. Taka forma treningu jest szczególnie polecana dla osób z nadwagą/otyłością, ponieważ rower nie obciąża stawów tak jak w przypadku biegania, dodatkowo jest ciekawszy, niż spacer i spala więcej kalorii.
5) Dodatkowy trening
Jeśli wykorzystujesz rower jako środek transportu to fundujesz sobie dodatkowy trening, co się wiąże z większą liczbą spalonych kalorii. Dodatkowo jeżdżąc regularnie szybciej wyrobisz sobie mięśnie i wzmocnisz kondycję!
6) Poprawisz sobie humor
Wiem po sobie jak na mnie wpływa trening na powietrzu. Zdecydowanie wolę ćwiczyć na dworze, niż na siłowni! Obcowanie z naturą, poznawanie otoczenia, spokojna muzyka + rower, to jest to! Jazda na rowerze to gwarancja poprawy humoru.
7) Relaksujesz się/wyciszasz
Jeśli potrzebujesz chwili dla siebie, rower to świetny wybór. Jeśli mam w głowie jakiś pomysł czy problem, wyciągam rower, zakładam słuchawki i jadę ulubioną trasą. Nie ma opcji, żebym nie znalazła rozwiązania w danej sytuacji. Rower działa na mnie motywująco i niesamowicie relaksuje.
8) Wzmacniasz kręgosłup
Dzięki jeździe dodatkowo wzmacniasz kręgosłup w szczególności lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Rower zmusza Cię (przy odpowiednim ułożeniu siodełka i kierownicy) do wyprostowanej pozycji.
9) Stop żylakom
Masz problem z żylakami? Żylaki najczęściej występują genetycznie, dlatego jeśli masz tendecję do żylaków, trzeba jak najszybciej zaprzyjaźnić się z rowerem. Jazda na rowerze pobudza krążenie krwi, wspomaga przepływ krwi w łydkach. Co to oznacza? Zwyczajnie zapobiega powstawaniu żylaków.
10) Obcowanie z naturą
Obcowanie z naturą + rower = poprawienie zdrowia psychicznego. Tak to działa. Osoby z depresją powinny szczególnie o tym pamiętać!
6 komentarzy
Jazda na rowerze ma praktycznie same plusy. Ja osobiście uwielbiam długie przejażdzki rowerowe. Zawsze mnie to relaksuje i odstresowuje. Dodatkowo odkąd zaczęłam jeździć regularnie moja kondycja się poprawiła i zgubiłam kilka kilogramów.
Jak można nie lubić jazdy na rowerze… przecież nie ma niczego lepszego. Świetna pogoda, podziwianie natury i przede wszystkim trening.
Idzie wiosna, czas zgubić parę kilogramów 🙂
Uwielbiam jeździć rowerem, bo to fajna sprawa, na pewno lepsza od biegania. Można się dotlenić, zgubić kilogramy i czuć się wolno jak dmucha nam wiatr po twarzy. Wcześniej jeździłam sama, a teraz robię to z dziećmi. Moje urwisy są jeszcze za małe, by same pedałować, dlatego wsadzam ich do nordic caba. Przyczepka nie jest ciężka więc nie stawia wielkiego oporu. Ale z drugiej strony jak ciągnę z tyłu dzieciaki to potrzebuję troszkę więcej siły, by jechać to dodatkowo wpływa na pracę mięśni. Tak w ogóle to mieszkamy na podlasiu i tu mamy sporo terenów do jazdy na rowerze. Jest dużo lasów i czyste powietrze.
Ja bym mogła wymienić jeszcze przynajmniej z 5 powodów;) Ale jeden główny, to że nie mogę za długo żyć bez jazdy na rowerze:) Same plusy!
U mnie miłość do rowerów zaczęła się burzliwie – ze względów zdrowotnych musiałam przestawić się na jakąś większą aktywność i padło właśnie na 2 kółka. Nie powiem, ciężko było, rower z początku był dla mnie obowiązkiem, a nie przyjemnością. Z czasem jednak zaczęłam zauważać kolejne plusy rowerowania. Dziś już nei pamiętam o tych trudnych początkach i cieszę się aktywnym i regularnym rowerowaniem dla zdrowia ciała i umysłu.
O żylakach nie miałam pojęcia, a to rzeczywiście ciekawy powód do jeżdżenia na rowerze. Osobiście uwielbiam jeździć na rowerze, ale w czasie wolnym. 😀