Wiele osób w miesiącach grudzień-marzec wyłącza się z treningu na dworze przez śniegi i mrozy. W tym okresie najwięcej osób przenosi się na siłownię, część ćwiczy w domu, a kolejna część w tym okresie w ogóle nie ćwiczy. Wystarczy dobrze się przygotować do treningów zimą a efekty przejdą Wasze najśmielsze oczekiwania! Dlaczego? Trening zimą niezwykle hartuje, wzmacnia odporność i SPALA WIĘCEJ KALORII!!
TRENING ZIMĄ- WARTO?
– Więcej spalonych kalorii!
Nasz organizm próbuje utrzymywać cały czas tą samą temperaturę, dlatego w niskich temperaturach zużywa dużo więcej energii na to, żeby ogrzać nasze ciało- co się wiąże z większą ilością spalonych kalorii!
– Hartujemy się i wzmacniamy odporność
Kojarzycie osoby tzw. morsy? Potrafią kąpać się w morzu nawet zimą! Zastanawialiście się jak to jest, że takie osoby praktycznie nigdy nie chorują? One się aklimatyzują, przyzwyczajają ciało do niskich temperatur i w ten sposób wzmacniają swoją odporność! Identyczna zasada dotyczy osób, które trenują zimą na dworze.
– Endorfiny, wytrzymałość i dotlenienie
Biegając zimą jesteśmy z siebie bardziej dumni po treningu, niż w przypadku biegania latem! Zimą biega dużo mniej osób, więc jeśli jesteśmy w stanie przetrwać cały sezon biegając czujemy się silniejsi nie tylko fizycznie, ale też psychicznie! Po treningu czujemy się znakomicie, ponieważ zimą rzadko kiedy poza pracą wychodzi się z domu, więc trening na dworze jest doskonałą okazją na dotlenienie mózgu, zapewnienie sobie wspaniałego humoru i większej wytrzymałości dzięki naturalnych przeszkód takich jak śnieg- trening przez to staje się intensywniejszy, trudniejszy dzięki czemu zwiększa nam się wytrzymałość.
Jeśli wolisz wersje wideo zapraszam poniżej:
W CZYM ĆWICZYĆ ZIMĄ?
– Bluza termoaktywna lub bluzka z długim rękawem +bluza (oddychająca)
– Ocieplane legginsy najlepiej z technologią dry-fit (wilgoć jest odprowadzana ze skóry na powierzchnię materiału, skąd odparowuje, więc nie czujemy klejącego się materiału do nóg).
Kupiłam bardzo lekkie legginsy w decathlonie w świetnej przecenie, które są cienkie, a po 5 min biegu grzeją niesamowicie przez co mam bardzo duży komfort biegu. Polecam Wam szukać okazji. Obecnie można za grosze dostać dobre jakościowo ubrania choćby w second hand.
– SKARPETKI! Bardzo ważne- w zimowym okresie należy pamiętać o skarpetkach za kostkę!! Najlepiej bezszwowe, sportowe, przygotowane dla osób biegających. Wystarczą Wam dwie pary takich skarpet, a komfort biegu będzie o wiele większy. Należy również pamiętać, że zimą łatwo o zapalenie ścięgna Achillesa, jeśli biega się w „stopkach”, a uwierz mi… nie chciałbyś sprawdzać jak wygląda i jak cholernie boli zapalenie ścięgna Achillesa.
– Stanik sportowy– konieczność dla kobiet. Ma być idealnie dopasowany, nie krępować ruchu, a przede wszystkim dobrze przytrzymywać biust. W biegu po prostu mamy „nic” nie czuć.
– Rękawiczki– zwykłe, nie muszą być sportowe- wystarczy, że będą lekkie i cienkie.
– Czapka/opaska– w zależności od temperatury na dworze. W zimne dni koniecznie załóż czapkę, w zimno-ciepłe dni wystarczy opaska. Dla mnie opaska jest dużo wygodniejsza i lepiej się w niej czuję. Nakrycie głowy jest bardzo ważne, ponieważ 90% ciepła ucieka właśnie przez głowę!
– Komin/buff– W bardzo zimne dni idealnym rozwiązaniem jest komin ze ściągaczem, nakładam komin aż na nos dzięki temu chronię gardło i praktycznie całą twarz. Nie jest mi w ogóle zimno i czuje się bardzo komfortowo. W cieplejsze dni zakładam buff na szyję. Cienka, lekka chusta, która jednocześnie może służyć za chustę na głowę, czapkę i nie tylko. Jest wiele kombinacji z tą chustą.
– Kurtka– kurtka ma być lekka, nie krępować ruchów i ocieplać. Idealnym przykładem to kurtka wiatrówka, która ochroni przed wiatrem, deszczem, jednocześnie ocieplając i nie krępując ruchów.
– Buty. Temat rzeka, mogłabym napisać o tym osobny artykuł. Jeśli na dworze jest śnieg, a buty potrzebne są głównie do biegania i biega się regularnie to najlepiej zaopatrzyć się w dwa rodzaje butów- terenowe i treningowe. Terenowe na czas trenowania zimą po śniegu, a treningowe na pozostałe pory roku. Jaka jest różnica? Buty treningowe są różne, aczkolwiek większość butów jest przewiewnych dzięki siateczce na butach, po to żeby w ciepłe dni stopa się nie pociła i miała odpowiednią wentylację. Zimą te „wietrzniki” kompletnie się nie sprawdzą tym bardziej jak jest śnieg, ponieważ będzie nam ciągle zimno w stopy, a mróz będzie przenikał do naszych stóp. Dodatkowo w butach treningowych lekkich będziemy nie biegać, lecz „jeździć” po śniegu- wiem po sobie ostatnio to testowałam- foto poniżej 🙂 Łatwo o kontuzję w takich butach, aczkolwiek jeśli śniegu nie ma to nie widzę przeszkód biegania w takich butach.
Buty terenowe są świetnym pomysłem na trening zimą, ponieważ idealnie nadają się do „cięższych” warunków jak błoto, nierówny teren, śnieg, piach, czy góry. Te buty są cięższe, lepiej amortyzowane i bezpieczniejsze do trenowania zimą.
W dużym śniegu najlepiej sprawdzą się korki do biegania, jednak to temat na osobny artykuł.
Jeśli chcesz mieć uniwersalne buty na każda porę roku to wybierz te o zwiększonej amortyzacji, z dość twardą podeszwą i bez siateczki. A jeśli okaże się, że bieganie stanie się Twoją pasją to zainwestuj w dwie pary butów.
Pamiętajcie o pomadce ochronnej– to bardzo ważne podczas treningu zimą, ponieważ usta bardzo szybko się wysuszają, więc warto mieć coś do nawilżenia.
ZASADY DOTYCZĄCE UBIORU:
– Pamiętaj, że idziesz pobiegać, a nie na spacer, więc nie ubieraj się przesadnie ciepło, żeby się nie przegrzać i nie przeziębić!
– Nie ubieraj się również zbyt lekko, ponieważ nawet dobre wybieganie nie będzie w stanie Cię ogrzać, a nie ma nic gorszego niż bieganie i jednoczesne „telepanie” się z zimna.
– Na pewno kilka razy zdarzy Ci się ubrać zbyt lekko lub zbyt grubo- to normalne, dlatego najlepszą zasadą jest ubieranie się na cebulkę i np. wzięcie kurtki wiatrówki, a po ogrzaniu zawiązanie jej w pasie, gdzie nie będzie krępować ruchu, a Tobie nie będzie aż tak gorąco.
– Wdychaj nosem, wydychaj ustami- najlepsza zasada. NIGDY nie oddychaj ustami, ponieważ szybko można zachorować i załatwić sobie gardło.
– Rozgrzewka musi trwać dłużej, niż trwa zazwyczaj z tego względu, że przy niskich temperaturach ciężej jest się rozgrzać.
– Zimą najlepszym treningiem jest trening biegowy, ponieważ ciężko będzie ćwiczyć w parku z TRX, gdzie śnieg jest dookoła. Możliwe, aczkolwiek nie będzie to tak efektywne jak w przypadku treningu w domu-wychłodzimy się. Trening biegowy, lub biegowo-interwałowy będzie doskonałym pomysłem na trening zimą.
– Trening należy odpuścić w momencie bardzo silnego wiatru lub dużego deszczu. Chyba, że lubisz biegać w deszczu 🙂
7 komentarzy
Świetny wpis ! Bez względu na pogodę powinniśmy aktywnie spędzać czas 🙂 Pozdrawiamy i zapraszamy na nasz portal internetowy.
Świetny wpis! Uwielbiam osoby aktywne i z pomysłem! A jak latem spędzasz dzień?
Bardzo różnie- od siłowni do treningu na świeżym powietrzu z TRX, rower, bieganie 🙂 TU mam bardzo szerokie pole manewru 🙂
Ja niedawno kupiłam ocieplane legginsy narciarskie. Nie są bardzo grube a do biegania w zimie super. Fajnie się też sprawdzają w górach do chodzenia po szlaku.
Ajj Patka, udana sesja 🙂
Dziękuje :*
Lubię biegać, ale zimą zawsze trudniej jest się zebrać. Fajne rady, zdarzyło mi się ubrać za ciepło i potem przeziębić 😉