Dzisiejszy obiad był zaskakująco smaczny. Dzień wcześniej zamarynowałam udka w maślance, żeby sprawdzić jaki będzie ich smak. Wyszły znakomite! To był kolejny eksperymentalny posiłek, jak wiecie uwielbiam eksperymentować. Jak powiedziałam Piotrkowi o marynacie do udek, mina mu zrzedła. Jest przyzwyczajony do moich eksperymentów, ale one nie zawsze wychodzą dlatego podchodzi do nich z dystansem, jednak gdy tylko podałam obiad i widziałam jak mu się uszy trzęsą cieszyłam się jak dziecko. Rzadko kiedy tak smakują mu moje posiłki. Był zachwycony, dlatego przepis ląduje na bloga.
Składniki na podudzie z pestkami dyni:
– Podudzia z kurczaka
– Maślanka (tyle aby przykryła całe mięso)
– pestki dyni
– cytryna + 2 łyżki soku z cytryny
– przyprawy: pieprz, sól himalajska, papryka słodka, czosnek, bazylia
– Ryż curry- ryż, jogurt naturalny, przyprawy: curry, pieprz, sól
Sposób przygotowania podudzia z kurczaka:
Udka myjemy i osuszamy. Nacieramy przyprawami z obu stron: pieprz sól, papryka, czosnek, bazylia. Można dodać pestki dyni. Zalewamy maślanką, dodajemy 2 łyżki soku z cytryny i kładziemy 2 plasterki cytryny na mięso. Mięso powinno być całe przykryte marynatą. Wkładamy do lodówki na dobę. Na drugi dzień nastawiamy piekarnik do 180 stopni. Na blaszkę do pieczenia dajemy papier do pieczenia i wykładamy przygotowane mięso polewając marynatą. Wkładamy do nagrzanego piekarnika na 45 minut. W trakcie pieczenia po około 20 minutach, polewamy jeszcze raz marynatą. Mięso jest wyjątkowo delikatne i soczyste. Do tego podałam ryż pełnoziarnisty, ugotowany według przepisu. Odsączyłam wymieszałam z jogurtem naturalnym, dodałam curry, sól i pieprz. Gotowe. Smacznego!