Jakiś czas temu obiecałam sobie, że zrobię szpagat. Uparłam się i dzień w dzień się rozciągałam. Aktualnie mam 3 tygodnie przerwy, ale już wszystko mi się poukładało i planuję wrócić do rozciągania. Rozciągałam się miesiąc, dzień w dzień. Widać było poprawę, ale jeszcze nie udało mi się osiągnąć zamierzonego efektu. Jak tylko mi się uda, na pewno się tym pochwalę.
Doszłam do takiego pułapu jakie przedstawia zdjęcie poniżej:
Wiem, że wiele z Was chciałoby potrafić robić szpagat. Nic dziwnego, szpagat naprawdę robi wrażenie 🙂 Elastyczność i rozciągliwość mięśni daje nam wiele korzyści, przede wszystkim ochrania nas przed kontuzjami i daje poczucie lekkości i powabności.
Czym jest szpagat?
Jest to figura gimnastyczna, w której rozciągnięte nogi tworzą linię prostą względem podłoża.
Rodzaje szpagatu:
1. Francuski– tzw. damski, jedna noga wystawiona jest do przodu a druga do tyłu.
2. Turecki- tzw. męski, dwie nogi rozłożone na bok (rozkrok), aż do podłoża.
Kilka rad opierających się na moim doświadczeniu:
– Pamiętaj, że nie możesz przejść do rozciągania, bez wcześniejszego rozgrzania ciała. Zrób sobie krótką rozgrzewkę, włącz 5 min rozgrzewki z Mel B, albo rozgrzejcie się ze swoim zestawem ćwiczeń.
– Rozciągaj się codziennie. W rozciąganiu ważniejsza jest regularność niż długość czasowa wykonywanych ćwiczeń. Minimum 10 min dziennie rozciągania.
– Wszystkie ćwiczenia wykonujcie spokojnie, swoim tempem. NIC NA SIŁĘ!
– Staraj się płynnie oddychać i skup się na wykonywanych ćwiczeniach.
Jest wiele odmian szpagatów, ja póki co skupiam się na dwóch podstawowych. Jak już nauczysz się robić te dwa podstawowe, to później można przejść do robienia ponadszpagatu, igły, szpagatu w pozycji stojącej. Trochę tego jest 🙂
Wszystko da się wyćwiczyć- ważna jest regularność 🙂
A o to kilka ćwiczeń rozciągających, które robiłam:
Przygotuję pełny wpis z mojego rozciągania i pokażę Wam krok po kroku w jaki sposób ja się rozciągam 🙂
A może ktoś z moich czytelników potrafi zrobić szpagat ? 🙂
9 komentarzy
Super inspirujący blog!
Bardzo się ciesze! 🙂
Hej! Znowu ja!
Zaczęłam swoje odchudzanie, w przepisaniu mojego wzrostu na Twój jestem w podobnej sytuacji co Ty kiedy startowałaś co mnie jakoś w głębi duszy pociesza i motywuję :). Obecne przebywam w Berlinie gdzie wykupiłam pakiet na siłownie i pakiecie był dodatkowo trening z trenerem personalnym,który wypisał mi trening. 3x w tygodniu 10 minut rozgrzewki na maszynach typu bieżnia + 30 minut ona to nazwała 'cardio’ ,ale są to ćwiczenia na typowych maszynach z ciężarami 30 kg na nogi różne partię, po 6 kg na ręce. Jem głównie gotowane potrawy 4 razy dziennie 3 posiłki + 1 przekąska,żadnej przetworzonej żywności warzywa,owoce i mięsko, które myślę że niedługo wyeliminuję zupełnie, ryby, jaja itp. Moja trenerka powiedziała ,że muszę zbudować mięśnie żeby zacząć spalać tłuszcz plus białko po treningu w dniach kiedy ćwiczę. moje pytania to:
1.Czy nie zamienię się w umięśnionego potwora, mam 175 i figurę gruszki,więc duży tyłek i grube nogi…. Bardzo się tego obawiam ;/
2. Czy spożywać to białko z witaminami mimo ze np. koczńczę trening o 21 a o 23 idę spać?
Byłoby mi bardzo miło gdybyś znalazła chwilę aby mi odpowiedzieć… przepraszam,że się tak rozpisałam chciałam nakierować Cię na mój problem
pozdrawiam serdecznie!
Hej 🙂
Trening z trenerem personalnym to najlepsza opcja! Trenerzy to wykwalifikowana kadra, która zna się na rzeczy i dopasuje treningi pod Ciebie 🙂 30 kg na nogi to bardzo dużo, jesteś pewna, że tak Ci powiedział? Mięsko możesz jeść, dostarczasz w ten sposób organizmowi ważne składniki odżywcze.
Po pierwsze absolutnie nie zamienisz się w umięśnionego potwora! Kobiety boją się tego, ale zauważ jak kobiety trenują, żeby wyglądać jak kulturystki- biorą suplementy diety, intensywnie ćwiczą i to im zajmuje naprawdę kilka lat, mają specjalny zestaw ćwiczeń. Ty jedynie co zrobisz to ujędrnisz ciało i jeśli będziesz regularnie trenować osiągniesz sylwetkę FIT! Czyli będziesz wyglądać wspaniale 🙂
Co do białka zapytaj się jej w jakim celu masz zażywać białko. Chcesz schudnąć czy zbudować mięśnie? Ja bym na Twoim miejscu nie sięgnęła po to. Nie korzystałam z suplementów diety ani niczego innego a udało mi się schudnąć. Zapytaj się w jakim celu masz je brać 🙂
Pozdrawiam! :*
*zapomniałam dodać ,że do treningu dochodzą jeszcze 40 minut zajęć typu Bodyfit, jakiś aerobik bądź joga,zależy od zajęć jakie odbywają się obecnie na siłownii
Takie bloga własnie szukałam 🙂 ZOstaję 🙂
Cieszę się! :-*
To rozciąganie to ja już podchodziłam kilak razy. A teraz to coraz ciężej mi. Chyba się starzeje 😛
Podoba mi się, jak pokazujesz ćwiczenia, wszystko dokładnie widać 🙂